Jak dotąd i oby było tak nadal nie było u mnie takowej potrzeby, mam jednak znajomych, którzy są w trakcie i o ile wiem warto powalczyć, bo skutki upadłości konsumenckiej pozwolą na powrót do normalnego życia. Wiem, że takimi sprawami zajmuje się kancelaria adwokacko-radcowska https://kancelariaea.pl/skutki-konsekwencje-upadlosc-konsumencka/ Anczewska i Puńko. Skontaktuj się z nimi.
Ja ogłosiłem taką upadłość i wyjechałem do Niemiec do pracy i tutaj dużo zarabiam. Na dziecko też dostaję zasiłek rodziny więc nie jest źle. Tutaj https://zwrot-podatkow.pl/zasilek-rodzinny-niemcy przeczytajcie sobie jak można się o niego starać bo warto.
Jeśli spłata chwilówek jest zbyt problematyczna i zaczyna dług narastać to może po prostu postarać się o kredyt oddłużeniowy? Czy to nie będzie lepsze niż ogłaszanie upadłości?